Podsumowanie roku 2009
Przedwczoraj pożegnaliśmy rok 2009. Pokusiłem się więc o krótkie podsumowanie ubiegłego roku pod względem turystycznym. Wyliczyłem, że na wyprawach spędziłem około 14 dni w roku, co daje około 3,8% dni spędzonych w górach. Nie jest to może i dużo, ale jak na pierwszy rok wzmocnienia górskiej aktywności, to nie jest aż tak źle.Najwięcej wycieczek odbyłem w Beskidach, w których to dominował Beskid Żywiecki. Dopiero za nim znajdował się Beskid Mały i Beskid Śląski. W sierpniu udało się również odwiedzić nasze, ukochane Tatry, które niestety w wakacje są za bardzo przeludnione.
Moja największa aktywność turystyczna przypadła na miesiące letnie: czerwiec, lipiec i sierpień. Ale w tym roku zamierzam to zmienić, ponieważ bardziej pasjonuje mnie zimowe chodzenie po Beskidach.
Podsumowując: miniony rok był dobrym czasem na oswojenie się z górami, gdzie pomiędzy weekendowymi zajęciami na uczelni ciężko było znaleźć czas na większe i dłuższe przedsięwzięcia.
Mam jednak nadzieje, że obecny rok pozwoli mi na spędzenie większej ilości czasu na górskich ścieżkach.powrót
Komentarze
Aby mieć możliwość dodawania komentarzy, musisz być zalogowany.