Szlak Porąbka Zapora (Żarnówka Mała) - Przełęcz Kocierska
Kolor szlaku: redPrzybliżony czas przejścia: ok. 3.25 hPoziom trudności: 3/5 [średni] - z mocniejszych rzeczy do podejście na Żar i dużo słabsze podejście na Przełęcz CisowąBliskie miejsca:
Żar, Kiczera, Cisowa Grapa, Wielka Cisowa Grapa, Kocierz, Przełęcz Kocierska, Beskid, Przełęcz Isepnicka, Przełęcz Przysłop Cisowy, Rezerwat Szeroka
Szlak rozpoczyna się na zaporze w Porąbce i prowadzi przez nią na wschodni brzeg. Potem odbija w prawo i poruszamy się drogą prowadzącą do ośrodków wczasowych. Droga jest w miarę płaska, tylko pod koniec zaczyna się piętrzyć. Gdy wchodzimy do lasu szlak zaczyna się piąć w góre i to dość mocno - wkońcu trzeba kiedyś nabrać wysokości. Jednak dobre tempo, z kilkoma chwilowymi postojami, pozwala szybko dotrzeć do skrzyżowania z drogą prowadzącą ze szczytu. Wychodząc na nią, idąc za szlakiem, kierujemy się w prawo, w kierunku Żaru. Przechodzimy pod słupami z linią wysokiego napięcia. Potem trzeba pokonać jeszcze dość długie podejście i jesteśmy na skraju góry.Żar, Kiczera, Cisowa Grapa, Wielka Cisowa Grapa, Kocierz, Przełęcz Kocierska, Beskid, Przełęcz Isepnicka, Przełęcz Przysłop Cisowy, Rezerwat Szeroka
Szlak co prawda skręca w lewo, jednak można się wspiąć na szczyt i zobaczyć ciekawe widoki (nie będę na ten temat pisał więcej, ponieważ posądzi mnie ktoś o to, że narzekam, ale znowu mi pogoda nie dopisała:D). Także ja wyszedłem do połowy szczytu i wróciłem, bo było "mleko".
Następnie maszerowałem dalej szlakiem, który obiegł zbiornik od północy i wszedł do lasu. Na początku las ten jest przerzedzony, jednak w pewnym momencie jest duża bliskość drzew i krzaków. Potem wychodzi się na szeroki trakt, by za chwilę znowu iść na przełaj. Potem naszczęście szlak wychodzi na polanke i skręca ostro w lewo. Przed nami jest Kiczera - jeden z najładniejszych szczytów w Beskidzie Małym (to moja osobista ocena). Wyjście na nią zajmuje parę minut, ale widok jest imponujący - oczywiście jeżeli jest dobra widoczność.
Następnie szlak prowadzi w dół. Najpierw łagodnie, potem mocniej, także ledwo się człowiek zorientuje, a już jest na Przełęczy Isepnickiej. Z przełęczy szlak prowadzi lekko pod górę i obchodzimy od zachodu Cisową Grapę Północną. Trasa prowadzi skrajem szczytu, skąd fajnie widać m.in. Międzybrodzie Żywieckie. Potem przechodzimy pomiędzy dwoma wierzchołkami Grap i obchodzimy drugą (Cisowa Grapa Południowa) od północnego-wschodu. Oczywiście można wyjść na oba szczyty, gdyż prowadzą na nie szerokie ścieżki. Szczególnie ciekawie wygląda wyjście na Cisową Południową Grapę (zdjęcie będzie później).
Wkońcu szlak dociera do Przełęczy Przysłop i kieruje się na wschód. Zaraz za przełęczą szlak prowadzi na jakiś bezimienny szczyt i potem w zasadzie do końca utrzymuję się na podobnej wysokości. Mijamy takie szczyty jak Kocierz (879 m. n.p.m.) i Beskid (759 m. n.p.m.). Pomiędzy niby rozpościera się jeszcze - mniej znana - Przełęcz Szeroka. Pomiędzy drzewami pokazuję się z jednej strony pasmo Trzonki, a po drugiej Ściszkowego Gronia. Po przejściu Beskidu, szlak zaczyna łagodnie opadać i wkrótce docieramy do celu podróży - skrzyżowania nad Przełęczą Kocierską.
To skrzyżowanie jest niezłym węzłem turystycznym w Beskidzie Małym, bo krzyżujące się tutaj szlaki prowadzą w dość odległe miejsca. Z jednej strony jest to Porąbka (dwie różne trasy), a z drugiej Łamana Skała (również dwie różne trasy).
Moim zdaniem szlak ten jest dobry dla ludzi, którzy już trochę bardziej chcą sobie pochodzić po Beskidzie Małym. Czas przejścia to prawie 3h 30' - także trochę jest chodzenia. W lecie można napewno przejść, tą trasą znacznie szybciej, jednak jak ja tamtędy wędrowałem to było trochę śniegu i dlatego tak się to wydłużyło.powrót
Komentarze
Aby mieć możliwość dodawania komentarzy, musisz być zalogowany.