Szlak Czernichów - Przełęcz Przysłop Cisowy
Kolor szlaku: bluePrzybliżony czas przejścia: ok. 3:15 hPoziom trudności: 4/5 [dosyć trudny] - szczególnie ostre podejście na odcinku Czernichów - Kościelec (można się tam szybko zmęczyć)Bliskie miejsca:
Kościelec, Jaworzyna, Przełęcz Przysłop Cisowy, Rezerwat Szeroka
Szlak zaczyna się na zaporze w Tresnej. Następnie prowadzi drogą pokrytą kostką wzdłuż Soły, a potem odbija w prawo. Na początku to wąska asfaltowa droga położona pomiędzy domostwami. Jednak dość szybko zamienia się w leśny trakt, który systematycznie nabiera wysokości. Na początku łagodnie, jednak potem już dość ostro pod górkę. Pojawiają się ostre zakola (serpentyny). Warto jednak trochę się wysilić i podążać za szlakiem, bo później ten wychodzi na niewielką polanę, z której roztacza się przepiękny widok na Jezioro Żywieckie (pewnie nie tylko na jezioro, ale jak tam byłem to tylko je było widać w miarę dobrze:)).Kościelec, Jaworzyna, Przełęcz Przysłop Cisowy, Rezerwat Szeroka
Potem szlak gwałtownie skręca w kierunku południowym i wpada do niego szlak żółty prowadzący z Oczkowa. Skrzyżowanie szlaków nazywa się Stok pod Kościelcem i jest położone na wysokości 735 m. n.p.m. Odbijamy w lewo (idziemy cały czas niebieskim), czyli wracamy na dobry kierunek - północ. Teraz gdy już jesteśmy na dobrej wysokości, podejścia nie sprawiają większych problemów jak na początku, a poza tym teraz szlak prowadzi grzbietami szczytów.
Mijamy takie szczyty jak: Kościelec (795 m. n.p.m.), Jaworzyna (864 m. n.p.m.). Na tym drugim szczycie jest ładna rzeźba poświęcona św. Michałowi i św. Rodzinie. Idąc tymi grzebietami mijamy dużą ilość powalonych drzew. Widać, że ostatnie wiatry dały im się mocno we znaki. Patrząc na północny-zachód pomiędzy drzewami można dostrzec wypłaszczony grzbiet góry Żar. Szlak później opada w dół na Przełecz Cisową, a następnie podchodzi pod szczyt Maleckie. Jednak nie prowadzi przez niego lecz obchodzi go od strony południowo-wschodniej. Po chwili stajemy na Przełęczy Przysłop (795 m n.p.m.) - celu naszej wyprawy. Teraz do wyboru mamy dwie drogi (czerwony szlak): na Przełęcz Kocierską, lub na Kiczerę i Żar.
Podsumowując trasa ta bardzo mi się spodobała, gdyż jest bardzo urozmaicona. Ostre podejścia, fajne widoki (chociaż wiadomo, że z tym było gorzej, ale to kwestia pogody), ciekawe przełęcze, a dodatkowo wszystko super oznakowane, także wszędzie wiadomo, gdzie co jest. Już chciałem znowu nią podążać :).powrót
Komentarze
Aby mieć możliwość dodawania komentarzy, musisz być zalogowany.